Mam pytanie związane z lekami bez recepty na przeziębienie, które u mnie przyjęło dość poważną formę :/ Chodzi o to, że od pewnego czasu nie jestem ubezpieczony i nie chcę iść do lekarza płacić. Możecie powiedzieć jak tam się mają te różne leki bez recepty? Czy one faktycznie będą skuteczne czy raczej nie bardzo? Proszę o jakieś info.

Poszytaj sobie tutaj kolego o leku o nazwie Vicks, mnie naprawdę wielokrotnie już pomógł i dlatego jestem z niego bardzo zadowolona. Co do ceny to zdecydowanie nie mam zastrzeżeń, nie jest to jakaś wyjątkowo kosztowna sprawa.

Pamiętaj, że wiele różnych rzeczy bez recepty to nie leki, a tak naprawdę produkty maskujące tylko chorobę pozwalające normalnie funkcjonować, ale nie leczące. Jak chcesz tak się leczyć to polecam jakiś porządny zestaw witamin kupić żeby wspierać układ odpornościowy, naturalnie będziesz się leczył ;)

Najbardziej to chyba mnie irytuje zasypianie, za nic nie mogę spać przez to wszystko bo mnie męczy niemiłosiernie, a potem rano jak zombie wyglądam. Dzięki za info, poczytam sobie o tym leku co napisałaś.

Jeśli o to zasypianie chodzi to możesz skorzystać z leku Apap Noc, to właśnie pomaga w sprawnym zasypianiu ;) Ja ogólnie nigdy nie korzystałam z tego, ale wiem że dziadek ma zawsze w apteczce i bardzo sobie to chwali.

Generalnie warto sobie wejść chociażby na stronę apteki Apteka Bez Recepty i tam po prostu o wszystkich tych medykamentach bez recepty możesz poczytać. Masz pełne wykazy ulotek, jak się stosuje i na co jest to myślę, że sam sobie coś odpowiedniego dobierzesz. Z przeziębieniem naprawdę nie trzeba od razu lecieć do lekarza.

no to wyszło teraz że jestem jakimś maniakiem lekarzy i leków ;) zdecydowanie tak nie jest, po prostu aktualnie nie mogę pozwolić sobie na chorowanie, a i sama wizyta u lekarza specjalnie mi nie leży. Bardzo dziękuję Wam za te wszystkie informacje, naprawdę były dla mnie przydatne.