Kochani, wydaje mi się że mój mąż ma problem z alkoholem. Zaczęło się od drinka na wieczór, potem była już cała butelka rumu albo whisky, a ostatnio pojawiła się nawet wódka, tak bez okazji. Przymykałabym na to oko, ale nasz budżet nie przewiduje takich wydatków, a poza tym o wiele czesciejpojawiajasie awantury i jakies dziwne sprzeczki o nic, podejrzewam początki alkoholizmu, co mam z tym zrobić żeby nie pozwolić sierozwijac chorobie?

początkowo myślałem żeby oddać męża na leczenie, chociażby przymusowe, ale jeśli nie dochodzi do przemocy a awantury maja w miarę kontrolowany przebieg i nie trwają godzinami to myślę że warto udać się do jakiegoś dobrego psychologa rozwiązującego problemy rodzinne w Warszawie. Spróbujcie sobie spokojnie pogadać, bez niepotrzebnych nerwów, w obecności kogoś trzeciego i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mogę polecić ci gabinet gdzie pracuje bardzo dobry psycholog Warszawa Bielany, dokładnie ulica Przy Agorze. Otrzymasz tam kompetentną, w pełni profesjonalną pomoc. Przede wszystkim niczym się nie martw, musisz wierzyć że sobie poradzicie i cała ta sytuacja będzie miała pozytywne zakończenie.

Znam ten gabinet i również bardzo polecam. Rozmowy z takimi specjalistami to coś zupełnie innego, wspaniałego, co napedza człowieka do działania i daje mu siłe żeby walczyc dalej. Cenię sobie wsparcie do tego stopnia ze bedac w delegacji na południu Polski poczułem się tak źle że przyjechałem po poradę psychologiczną do Warszawy tylko na parę godzin.

To chyba mówi samo za siebie, wielkie dzięki za pomoc.