Cześć wszystkim. Potrzebuję waszej pomocy, bo rozkładam się, a za parę dni mam egzamin na prawo jazdy i nie mogę być teraz chora. Mój laryngolog jest do końca miesiąca na urlopie, a do rodzinnego nie pójde, bo jeszcze nigdy mi nie pomógł. Zresztą nie chcę znowu brać antybiotyków, bo potem mam problemy odpornościowe przez długi czas. Jakie znacie domowe metody na zwalczenie przeziębienia??? Boli mnie koszmarnie gardło, leci z nosa i ogólnie taka rozbita się czuję. Ratujcie :(

Norma, zbliża się ważny egzamin, więc ze stresu odporność spada i choroba gwarantowana. Pij dużo herbaty z lipy, najlepiej słodzonej miodem lipowym (ale dodawaj go TYLKO po wystudzeniu herbaty, bo wtedy miód nie straci właściwości leczniczych). Mnie to zawsze pomaga. Lipa działa napotnie, najlepiej po wypiciu położyć się do wyrka i pospać trochę. Bakcyle same uciekną :P

W domu znalazłam tylko miód gryczany, na dodatek współlokatorki. Mógłby być, czy koniecznie trzeba ten lipowy kupić? Mieszkam na przedmieściach miasta, a samochód w naprawie, więc trochę słabo z przemieszczaniem obecnie…

Moim zdaniem warto jednak kupić lipowy, to jego stosuje się typowo na przeziębienie… miód gryczany też jest świetny, ale raczej w celu np. odtrucia. Mojej mamie go regularnie przywożę z pasieki Mrówka w Rumianku. Dobrze wpływa na niedobór żelaza wynikający z niedokrwistości.

Widziałam na mapach Google, że to niedaleko Poznania, ale kurcze, bez samochodu tam nie dotrę… W Realu np. można kupić ten miód? Wydaje mi się, że powinien być…

Jak jesteś chora, to może lepiej niech ktoś inny Tobie skoczy po ten miód?

No właśnie nie bardzo ma kto :(

Łee, sorry, właśnie ogarnęłam, że ta pasieka sprzedaje też przez internet miody. Wejdź sobie na KrainaMiodow.pl, do Poznania to pewnie dojdzie na następny dzień, jak dzisiaj zamówisz, a kurierem to już na pewno. Życzę dużo zdrowia i powodzenia na egzaminie, zdasz na pewno! :)